|
22.08.2005 - 9 godzin
Doklejam do ostoi różne drobne drobiazgi: schody,
wahacze, resory, zderzaki. resory są szczególnie ciekawe - kilka pasków
cienkiej tektury i dwie malutkie dziurki, przez które przecisnę dwa
cienkie druciki. Dziurki „wierciłem” zepsutym specjalnie w tym celu
malutkim śrubokręcikiem. jak się później okazało te dziurki nie były
aż tak potrzebne.
|