JAK SKLEJAŁEM

Model w skali 1:25. Po sklejeniu ma wymiary: długość 92 cm, szerokość: 13 cm, wysokość 20 cm. Pracę rozpocząłem 14 października 2005r. - to moje święto - i było to parę tygodni po tym jak skończyłem "maraton" z lokomotywą osobową Ol 49. Postanowiłem sobie, że "towarówkę" będę sklejał spokojnie i bez pośpiechu, bo to przecież rok szkolny i trzeba się przygotować do lekcji od czasu do czasu J. Skończyłem kleić pod koniec stycznia, a wliczając nowy odcinek torów wyszło dokładnie 22 stycznia 2006r.

Model jest bardziej pracochłonny, dokładniej zrobiony i trudniejszy niż Ol-ka. Tak prawdę mówiąc, gdybym wcześniej nie sklejał osobówki, która była dość dokładnie omówiona, miałbym w niektórych miejscach problemy. Obie lokomotywy są bardzo do siebie zbliżone konstrukcyjnie, części i ich układ bardzo podobne.

Od razu przepraszam za to, że nie chciało mi się za bardzo popracować nad zdjęciami i samym wyglądem stronki - NIE MAM PO PROSTU CZASU !

Kolejność sklejania niektórych części i etapy sklejania wydały mi się czasem dość chaotyczne, ale to może dlatego, że byłem "skrzywiony" przez osobówkę. Opisy w Ty są zrobione bardzo "opisowo", brak jest numerów części, z których klei się dany fragment, a tylko zaznaczone, według jakiego rysunki się to robi. No na przykład: "Kocioł, walczak, dymnica - należy wykonać według rys. 29." Zdarzyło się też, że numeracja była pomylona - już nie pamiętam, w której części, ale wykonałem ją analogicznie jak w osobówce.

Bardzo dobrze jednak rozumiem autora opisu, który musiał się zmieścić na jednej stronie. Na pochwałę zasługuje mnóstwo rysunków. Z nich dowiedziałem się, jak biegną te nieszczęsne rury w lokomotywie, które w osobówce zostały tak prawdę mówiąc pominięte

1-5-0